30 października 2016

Jena 1806 / 2016


 Co prawda sezon letni już się skończył, ale od czego jest jesienne reko? Jadąc na Jenę obawiałam się nie tyle o nowy strój (który udało mi się uszyć na czas), ile raczej o pogodę. Wiadomo, jak jest zimno, deszczowo i wietrznie, spanie w namiocie jest dość wytrawną przyjemnością, a spanie w reko namiocie na słomie jako dziewiętnastowieczna panna - sportem ekstremalnym. Uwielbiam! 

13 października 2016

Branicka jesień / 1810s weekend at Branice manor

fot. P. Kowalczyk
Wygląda na to, że tegoroczny sezon letni rozpoczął się i zakończył w dworku w Branicach. W kwietniu zaskoczyło mnie tam słońce i grzałam się przyjemnie w jego pierwszych w tym roku promieniach w mojej wełnianej, szarej sukni, a we wrześniu trafiłam na pierwszy zimny weekend końca lata... I choć nie mogliśmy tym razem tańczyć i piknikować na trawie przed siedemnastowiecznym lamusem, równie miło spędziliśmy czas w empirowym salonie.