Każda pierwsza rekonstrukcja w sezonie ma swój niepowtarzalny urok,
jak każdy pierwszy dzień wiosny. Wyciąganie z pudeł halek, sukienek i
dodatków, odkurzanie szpeju, pakowanie i pierwsza podróż do XIX wieku
mają w sobie czar świeżości, który bardzo lubię - tak jak lubię też
pierwsze naprawdę ciepłe, późno majowe i czerwcowe dni. Tym razem celem
podróży była Bratysława w 1809 roku.
25 maja 2017
18 maja 2017
Maj 1817 / 2017
Dzień był cudownie słoneczny, letni, pierwszy po długiej serii tych ciemnych i deszczowych. Bursztynowe pola rzepaku, cienisty zagajnik i jego kręte ścieżki, słoneczne promienie błyskające w głębinach jeziora i ruiny zamku na wzgórzu - Pan Tadeusz to moje pierwsze skojarzenie, gdy zobaczyłam efekty pięknych zdjęć Moniki.
11 maja 2017
Powrót do Thornfield / paljowa suknia dzienna z lat 1840.
"Nie wiem, czy była pogoda, czy słota; idąc ścieżką nie patrzałam ani na niebo, ani na ziemię; serce moje przeszło w oczy, a oczy moje tkwiły w nim"
Ch. Bronte, Jane Eyre.
5 maja 2017
Maj 1791. Espirit końca wieku
fot. J. Żukowska |
Subskrybuj:
Posty (Atom)