fot. Monika Kozień |
Miły mój!
Ledwie przekroczyłam próg domu, ledwie zsunęłam szal z ramion, a już piszę do Ciebie. Obiecałam Ci oddać na papierze wszystkie wrażenia z dnia spędzonego w będzińskim pałacu z przyjaciółmi i tak zrobię.
Ledwie przekroczyłam próg domu, ledwie zsunęłam szal z ramion, a już piszę do Ciebie. Obiecałam Ci oddać na papierze wszystkie wrażenia z dnia spędzonego w będzińskim pałacu z przyjaciółmi i tak zrobię.