27 lipca 2018

Co panna Marta w Lidzbarku robiła / Heilsberg 1807


Czego używano w obozie wojskowym do prania? A do mycia rąk? Na czym trzymały się podkręcone wąsy kaprala? Czy w XIX wieku istniał suchy szampon?

What was washing powder in napoleonic wars era camp like? What were they using to wash hands? How officers curled their mustache? Was dry shampoo in use 200 years ago? 


fot. Klaudia Danilewicz

Na te pytania, oraz wiele innych odpowiadała panna Marta -  obwoźna  sprzedawczyni perfum i innych mazideł, która szła za napoleońskim wojskiem aż do warmińskiego Heilsbergu w 1807 roku.

The answers were well known to Miss Marta - apothecary seller and camp follower following napoleonic Grande Armee to East Prussia in 1807.


Życie w obozie toczyło się na swój sposób. Czyszczenie karabinów, produkcja ładunków, kasza z spyrką skwiercząca w garze nad ogniem, manewry na soczyście zielonych polach pod lasem, hazardowne gry w cieniu ziemianki... 

The camp life went as usual: cleaning guns, making cartridges, groats with bacon pieces frying in a pot over the fire. Manouvers on a wide, green meadow upon a forest, gambling in the shade...


Obecność kobiet w takim miejscu nie była niczym niezwykłym - część z nich towarzyszyła mężom w dalekich wyprawach, inne przyciągał zysk z drobnych sprzedaży tego, co skończyło się w oficjalnej kantynie.

Women spent their time there as well, acompanying their husbands during long campaign, while some of them enjoyed little business besides official canteen stock as well.
 
fot. Klaudia Danilewicz
Panna Marta rozejrzała się wśród żołnierzy. Części z nich skończyło się mydło, a ręce czarne od karabinowej sadzy. Inni narzekają na brudne koszule. Saperom skończył się fiksatuar do brody, ułani nie mają czym wyczernić wąsów. Pan porucznik strapiony brakiem toaletowego octu i nieułożonymi włosami, ranni potrzebują plasterków... 

Miss Marta looked among the soldiers. Some of them were run out of a soap and their hands were black with gunpowder ash. The shifts need washing and whitening. Sapeurs need beard pomade, lancers search for moustache blackener. Lieutenant looks miserable because of lack of toilette vinegar and his messy hairstyle, while soft-wounded need bandage...


Wszystko to, a nawet więcej skrywał niepozorny neseser Marty z jesionowego drewna. Można było próbować, wcierać, układać, wdychać, mydlić, smarować, polewać, a na końcu przejrzeć się w lustrze, które już niejedno oblicze widziało.

All of this, and even more was hiding inside a simple, wooden box. They could try it on, sniff, rub in, spread, pour, froth and in the end take a look in an old mirror that had seen a lot before.


Wydano rozkaz i bataliony ustawiły się do wymarszu. Cesarz byłby dumny z takiego pięknego wojska - na pewno był, bo przecież wygrali bitwę 211 lat temu. A życie obozowe toczyło się dalej na swój sposób...

The order was made and batallions formed. The Emperor would be proud of such a neat troobs - and he indeed was, as the battle from 211 years ago was won. And the camp life went again as usual...


/ Podczas rekonstrukcji bitwy w Lidzbarku Warmińskim miałam przyjemność prowadzić pokaz dziewiętnastowiecznych kosmetyków i wytwarzania perfum oraz opowiadać o ówczesnej higienie w obozie wojskowym.
Jeśli jesteś zainteresowany podobnym pokazem lub warsztatami w Twoim mieście, pisz: fragileporcelain@gmail.com /

/ I had a pleasure to present my own living history show of apothecary & hygienic routines in napoleonic camp during Heilsberg 1807 battle reenactment event in northern Poland. If you are interested in similar, contact: fragileporcelain@gmail.com /

4 komentarze:

  1. Trafiłam tu do Ciebie bardzo kręta drogą przez Internet, ale będę wracać. Niesamowite jest to, co robisz. Jest spełnieniem moich marzeń o powrocie do XIX wieku. Sukni sobie wprawdzie nie uszyję, ale mam nadzieje, na wiele wspaniałych doznań estetycznych na Twoim blogu.

    Często wiosną jeździmy do zamków na szlaku Orlich Gniazd, ale do tej pory trafiliśmy tylko takie XVI-wieczne klimaty, jakby z powieści Sienkiewicza ;) Nie wiedziałam, że jest tyle wydarzeń związanych z późniejszymi epokami.

    Ange76

    OdpowiedzUsuń
  2. No wreszcie Panna Marta się odezwała :)
    Ciekawa jestem tych wszystkich mazideł do wąsów i fiksującymi specyfikami do brody......
    Poproszę o więcej na ten temat w następnym wpisie

    pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Do takich rzeczy trzeba mieć dużo pasji :)

    OdpowiedzUsuń