Idzie w Piękności, jak noc, która kroczy
W cichym gwiazd gronie przez bezchmurne kraje;
W cichym gwiazd gronie przez bezchmurne kraje;
Co cień i światło w sobie kras jednoczy,
To w jej obliczu i w jej oczach taje
I razem spływa w taki stan uroczy,
Jakiego niebo dumie dnia nie daje.
Mniej jednym blaskiem, więcej jednym cieniem
Zgasłby w połowie ten wdzięk, który słania
Każdym jej kruczych warkoczów pierścieniem
Lub przez twarz światło łagodne przegania,
Gdzie myśli świadczą pogodnym promieniem,
Jak czystą, lubą jest głąb ich mieszkania.
Zgasłby w połowie ten wdzięk, który słania
Każdym jej kruczych warkoczów pierścieniem
Lub przez twarz światło łagodne przegania,
Gdzie myśli świadczą pogodnym promieniem,
Jak czystą, lubą jest głąb ich mieszkania.
A na tym czole, na tej cichej twarzy,
Spokojnej, niemej, a wymownej tyle,
Uśmiech, co nęci, ogień, co się żarzy,
Spokojnej, niemej, a wymownej tyle,
Uśmiech, co nęci, ogień, co się żarzy,
Zwiastują w cnocie zbiegłe życia chwile,
Duszę co wszystkich swym pokojem darzy,
I serce ufne w niewinności sile.
_______________________________
Tekst: George Gordon Byron, w tłumaczeniu Stanisława Egberta Koźmiana
Muzyka: Sissel Kyrkjebø, Mychael Danna
Kostium: sukienka z lat 1795-1800 (Buduar Porcelany), indyjski szal
Koafiura, makijaż: Buduar Porcelany, na wzór zachowanych portretów
Źródła użytych obrazów: 1, 2, 3, 4, 5
Ach, Porcelanko... jak wyjdę z oszołomienia Twoimi wdziękiem i urodą, to Ci napiszę coś bardziej konstruktywnego :D
OdpowiedzUsuńDobra, ochłonęłam :D Pięknie wyglądasz na tych zdjęciach, aż nie chce mi się wierzyć, że one mogły na początku wyglądać trochę inaczej :D Piękne jest to miejsce, gdzie je robiłyście, rzeczywiście pasuje do tej sukni, jego "ciężkość" świetnie kontrastuje z jej delikatnością. Bardzo podoba mi się pomysł na połączenie Twoich zdjęć z obrazami pań z tamtego okresu, od razu widać podobieństwo. Tego wiersza Byrona nie znałam, a jest naprawdę piękny :)
Usuń:D Dzięki. Kadrowanko tu, przyciemnianko tam i ta daa! Efekt jak z obrazka! :D
UsuńTak, miejsce jest fajne. Całe życie myślałam, że tam nie można wejść, a tymczasem okazało się, że wejście jest prostsze, niż mogło się wydawać ;)
Porcelanko, ten cały wpis jest jak ze snu. :) Coś pięknego!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Teraz każda sukienka będzie miała taki, bo praca nad nimi jest warta uwiecznienia nie tylko na zlotach, ale i w osobnym poście :)
UsuńPięknie!!!! Co to za miejsce?
OdpowiedzUsuńLetni pawilon na wodzie z lat 1730. w osadzie Betlejem w Sudetach (tak, dziura :D )
UsuńPrzez moment byłam potwornie skonfundowana, bo wiersz brzmi znajomo chociaż słowa już niekoniecznie - po chwili uświadomiłam sobie że po prostu znam go w oryginale :) zdjęcia są przepiękne, zwłaszcza to pierwsze po lewej. Cudowne.
OdpowiedzUsuńHe he :D Też najpierw poznałam go w oryginale (i to z tych napisów początkowych z Targowiska Próżności = piosenki, którą zamieściłam), a potem stwierdziłam, że sama przetłumaczę. Poległam na pierwszym wersie :D i znalazłam lepsze tłumaczenie, w dodatku dziewiętnastowieczne <3
UsuńDzięki :)
Niesamowicie wyglądasz, suknia jest cudna i masz bardzo ładne włosy:) Przyłączam się do pytania Ms. Nelly, gdzie robiłaś zdjęcia? Miejsce wygląda magicznie :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Choć włosy z natury są proste. Były lekko wilgotne, gdy czesałam je w ten koczek i po rozpuszczeniu okazało się, że (na chwilę ;_; ) zrobiły się miękkie fale :)
UsuńMiejsce zdjęć to Letni pawilon na wodzie z lat 1730. w osadzie Betlejem w Sudetach :)
Bardzo klimatyczna sesja! Malownicza. ;)
OdpowiedzUsuńI do tego ta muzyka... <3
Dzięki :) Muzyka jest rzeczywiście boska, żałuję, że nie trwa dłużej ;)
UsuńEch, piękności... I te włosy!
OdpowiedzUsuńHistoryczna długość i kolor :D Fobia fryzjerska na coś się przydała :D
UsuńPrześliczna prosta i elegancka suknia. Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Właśnie ze względu na prosty krój zdecydowałam się ją uszyć :)
UsuńPiękna białogłowa przechadza się po ogrodzie, oczekując ukochanego~...
OdpowiedzUsuńIlu ludzi, tyle interpretacji :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, czuję ten wyjątkowy, sielankowy, XVIII-wieczny klimat :) Masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCzy mogę już założyć Klub Hejtowania Porcelany Za Bycie Zbyt Piękną? :/ Najwyższa pora.
OdpowiedzUsuńP.S. Skąd szal?
LOL
UsuńZ szalem to jest trochę długa historia: moja babcia miała przyjaciółkę, która w latach 50. wyemigrowała do Anglii, ale stale utrzymują ze sobą kontakt (listy). Córka tej przyjaciółki była w Indiach, kupiła kilka szali i dała je mamie, zaś ona przesłała jeden mojej babci pocztą. Babcia stwierdziła, że mnie będzie w nim dobrze i w ten sposób do mnie trafił :D
Ja się dołączę do Klubu! :)
UsuńJestem na etapie czytania Twojego bloga od początku i widzę jak przez ten cały czas Twoja uroda delikatnie się zmienia. I choć zawsze miałaś wdzięczne rysy, to na ostatnich zdjęciach zdecydowanie olśniewasz. Po prostu Kobieta przez duże K:)
Widzę, że nie tylko ja lubię obserwować zmiany u blogerek :D Choć najlepiej widać to na filmikach na yt :P
UsuńDzięki :)