24 maja 2016

Kruche ciastka migdałowe z 1808 roku


Dziś mam dla Was przepis na migdałowe, kruche ciastka, które zrobiłam na tegoroczny, trzeciomajowy piknik w Łazienkach i empirowy dzień w Branicach :) Posłużyłam się przepisem z książki, z której już korzystałam na blogu - Tomu II Kucharza doskonałego W. Wielądki, ale tym razem była to "nowa edycya" z 1808 roku. Nie sprawdzałam, czy w poprzednich pojawiał się ten przepis, więc nie wiem, na ile będzie odpowiedni na XVIII wiek, ale na epokę napoleońską sprawdzi się jak należy :)


Miary są historyczne, więc należało je przeliczyć
(1 funt nowopolski = 0,46 kg, 1 łut = 1/32 funta = 14 g)
I tak:
  • 1/4 funta (115 g) masła,
  • 1/16 funta (29 g) słodkich migdałów,
  • 2 łuty (29 g) gorzkich migdałów,
  • 1/4 funta (115 g) cukru,
  • 2 jaja,
  • 8 łyżek mąki.
Interesujące jest to, że to kolejny przepis, w którym mąka i cukier są w dokładnie tej samej ilości. Często się z tym spotykam, gdy gotuję ze starych książek. Inną ciekawostką jest to, że ilość jednych migdałów podano w funtach, a drugich - w łutach. Nie mam pomysłu, dlaczego tak, skoro ich ilość jest właściwie taka sama (może pochodziły z innych źródeł i tak się je kupowało?).

* Co do migdałów, zamiast gorzkich użyłam modnych ostatnio pestek moreli, bo są jak migdały, tylko intensywniejsze w smaku. Nie wolno z nimi przesadzić, dlatego najpierw odmierzyłam dużo słodkich migdałów i dosypałam do nich nie więcej, niż 10 g pestek.

* Wykonanie czyta się trudno, ale w rzeczywistości jest łatwe: migdały siekamy, w garnku ucieramy masło na puszysty krem, dodając do niego jajka, cukier i mąkę. Na koniec dosypujemy migdały i mieszamy ciasto. Ponieważ nie mam historycznych foremek, wyłożyłam masę na płaską blachę i po upieczeniu (ok. 20-30 min w 180*C) od razu pokroiłam. Dopóki ciasto jest ciepłe, można wykrawać z niego różne kształty (np. serduszka foremką itp.), ale gdy ostygnie, staje się kruche i niemożliwe do ładnego pokrojenia.

O, a tu macie zdjęcie, jak je jem. Smacznego! :D


ENGLISH: The recipe for crunchy, almond cakes I baked came from polish cookbook "Kucharz doskonały" (The perfect cook), edition 1808. The main difficulty were old measurements, I had to recount, the other - bitter almonds. Except them I used apricot seeds, that tastes similar. Here is the recipe!

Ingredients:
* butter, 115 g,
* almonds, 49 g,
* apricot seeds, 10 g,
* sugar, 115 g,
* 2 eggs,
* flour, 8 table spoons.

Instructions:
Chop the almonds and apricot seeds. Beat the butter to make it soft and then, still beating, gradually add eggs, sugar and flour. Put almonds and mix the dough. Bake 20-30 minutes in 180*C. When it is still hot, cut it in the tiny shapes you like. That`s all! :)

8 komentarzy:

  1. Muszą być pyszne! Ale zabawy trochę miałaś z przeliczaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do teraz się zastanawiam, ile razy i w którym miejscu się pomyliłam :P

      Usuń
  2. Ojejku, jak to przepysznie wygląda, uwielbiam migdały *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! I dobrze, bo jako słodycze są bardzo historyczne ;)

      Usuń
  3. Fajny przepis, dzięki :). Ja spróbuje z mąką bezglutenową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł! Migdałowa pewnie byłaby dobra :)

      Usuń
  4. Wypróbowałam przepis, używając wyłącznie słodkich migdałów (gorzkich używa się już dziś chyba tylko do produkcji olejków :p ). Ciastka wyszły cudownie, myślę, że nie był to ostatni raz gdy je piekę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się udały i smakowały! :D Też wracałam już do tego przepisu i pewnie jeszcze wrócę nie raz :D

      Usuń